Mój Drogi Aniele!
No, dobrze. Jestem egoistą i myślę tylko o sobie : ŻYJĘ JUŻ TAK DŁUGO, A WSZYSTKIE WOJNY OMINĄŁEM I ZOSTAWIŁEM W HISTORYCZNEJ PRZESZŁOŚCI... Były beze mnie. Okrutne bitwy plemienne, krwawe kampanie starożytnych, rzezie średniowieczne, wojny religijne trzydziesto-siedmio- i ileś tam letnie, wreszcie wojny światowe z milionami ofiar...
Oczywiście, nie wiem, co mnie jeszcze czeka - bo niestety w niektórych ludziach drzemie diabeł - ale mam nadzieję, że Ty, mój Aniele, oszczędzisz mi tych bezsensownych jatek, które znam z książek i z filmów, a te współczesne w dalekich krajach z dzienników telewizyjnych.
Zamierzam żyć długo, ale chyba nie doczekam wojen gwiezdnych, chociaż być może kosmiczni wrogowie są już w drodze. Ale zapewne najbliższa planeta zamieszkała przez nie-rozumne wojownicze stwory jest oddalona od Ziemi o miliardy lat świetlnych, więc zanim dotrą do nas, Ziemi już nie będzie. I nie ma się czego bać!
Mam rację, mój Aniele?
Twój na zawsze
Michał Wroński
(syn Edwarda)
21 II 2012 - W miejscu
Mam rację, mój Aniele?
Twój na zawsze
Michał Wroński
(syn Edwarda)
21 II 2012 - W miejscu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz