środa, 30 września 2020

Z TOMU "RÓWNOLEGŁE"



 

RYSUNEK


 

SNY OBIECANE - 32 (z książki - 2016 r.)

PODRÓŻ

    Siedziałem w wykwintnym wagonie restauracyjnym, obsługiwał mnie kelner w białym garniturze. Jadłem wyszukane dania: jakieś homary, krewetki, trufle i piłem najlepsze koniaki, nie upijając się. Rozbrzmiewała cicha muzyka orientalna, a za oknami pojawiały się i znikały wspaniałe krajobrazy, tak wspaniałe, że zapierały dech.

   Nagle pociąg zatrzymał się, kazano mi wysiąść. Stanowczo i bezdyskusyjnie.

   Znajdowałem się w środku odrapanej maszynerii z wielkimi rolkami płótna, z namalowanymi pejzażami. Kilku robotników, którzy zapewne je przesuwali podczas mojej podróży, skończyło pracę  i szykowało się do domów. Patrzyli na mnie obojętnie, bez uśmiechu.

   Nie miałem żadnego bagażu. Nie wiedziałem, gdzie mam pójść…




Z MOJEGO WSCHODNIEGO OKNA


 

W BARZE (2376)

 - Co się panu ostatnio ciekawego śniło? - spytał barman.

- Byłem dowódcą pancernika wypływającego na wojnę i już na morzu okazało się, że nie mam amunicji - odparłem.

LUSTRO ULICZNE


 

PYTANIA I ODPOWIEDZI (2352)

 - Tato, jeszcze urosnę?

- Powinieneś.

- To dobrze. Chcę być wyższy od ciebie.

-A, proszę bardzo...

KSIĘŻYC DZIENNY


 

KONTROLA OBYWATELSKA (1542)

 - Dzień dobry! Kontrola Obywatelska!... Dzisiaj ŚWIATOWY DZIEŃ WALKI Z TRĄBAMI POWIETRZNYMI... Macie jakiś pomysł?...

wtorek, 29 września 2020

W BESKIDZIE MAŁYM


 

JEŻ I MRÓWKA - 122 (z książki - 2014 r.)

    - Zwycięstwo!!!

   - Co tak krzyczysz? Jakie zwycięstwo?- zdziwił się jeż.

   - Ćwiczę, gdyby przypadkiem mrówki przegrały wojnę z dzięciołem, naszym największym wrogiem - odparła mrówka.




W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



 

WRONOTY (2104)

Puk, puk, puk!

- Kto tam?

- Ali Baba!

- Z rozbójnikami?

- Sam.

- A, to proszę…

W NIEBIE




 

HALO... (2749)

 - Halo, Niebo?

- Słucham!

- Można dostać u was jakąś pracę?

- Chcesz być aniołem na Ziemi?

- A chociażby...

RĘKOPIS STARANNY


 

poniedziałek, 28 września 2020

RĘKA PORANNA


 

SNY OBIECANE - 31 (z książki - 2016 r.)

SZCZĘŚCIE

    Na rozległym polu pod lasem siałem szczęście!

   Miałem na sobie płócienną płachtę siewcy, pełną maleńkich ziarenek, prawie niewidocznych. Przemierzając rytmicznym krokiem, zamachiwałem się z garścią przyszłej szczęśliwości. Od brzegu do brzegu pola.

   Do zachodu słońca.

   Potem siadłem zmęczony na kamieniu i czekałem, jakby z nadzieją, że szczęście zaraz wyrośnie.

   Ale ziemia była jałowa. W dali szumiał uśpiony las…




Z MOJEGO OKNA


 

W BARZE (2375)

 - Ten postęp doprowadzi świat do katastrofy - powiedział barman, odkładając gazetę.

- Niezbadane są wyroki przyszłości - dodałem.

DOM W GLIWICACH


 

PYTANIA I ODPOWIEDZI (2351)

 - Tato, wczoraj mówiłeś, że człowiek uczy się do końca życia. Ty też?

- Pewnie. Nawet od ciebie...

ZA MIASTEM


 

KONTROLA OBYWATELSKA (1541)

 - Dobry wieczór! Kontrola Obywatelska!... Postanowiono w centrali, że kontrola wieczorna będzie krótsza o pół godziny... My też się z tego cieszymy...

MOC ZIELENI


 

JEŻ I MRÓWKA - 121 (z książki - 2014 r.)

    - Szkoda, że nie mamy fajerwerków - westchnęła mrówka.

   - Po co ci fajerwerki? Jest jakieś święto? - pytał jeż.

   - Och, by się wymyśliło - odparła mrówka.




W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



 

WRONOTY (2103)

- Rozdwojenie jaźni nie jest groźne, jeśli przyjaźnisz się z samym sobą…

W NIEBIE




 

HALO... (2748)

- Halo, Ziemia?

- Tak, słucham!

- Twoja niepewność nie jest oznaką głupoty, ale mądrością też nie...


 

RĘKOPIS STARANNY


 

Z TOMU "RÓWNOLEGŁE"



 

SNY OBIECANE - 30 (z książki - 2016 r.)

DWA TYSIĄCE

    Mniej więcej w połowie mojego nudnego snu przebudziłem się trochę i stałem się niespodziewanie antycznym człowiekiem, ubranym w dziwaczną zwiewną szatę.

   Spojrzałem dogłębnie w przyszłość. Zobaczyłem ciemność tak jasną, że oślepiła mnie na dwa tysiące lat z okładem…




Z MOJEGO OKNA


 

W BARZE (2374)

 - Dzisiaj czas mi się wlecze jak nigdy - westchnął barman.

- To może lepiej. Będzie pan miał poczucie, że dłużej żyje - powiedziałem.

ODWIEDZINY


 

PYTANIA I ODPOWIEDZI (2350)

 - Tato, możesz mi pożyczyć dwadzieścia złotych?

- Na co ci aż dwadzieścia złotych?

- Muszę kupić dla Ewy słownik ortograficzny. Robi straszne błędy w listach do mnie...

niedziela, 27 września 2020

RYSUNEK


 

OGŁOSZENIA NAJDROBNIEJSZE (2362)

 Informuję znajomych, że od tygodnia jestem abstynentem! - Tomasz Jarkowski, ul. Zygmunta 76/6

MURY


 

KONTROLA OBYWATELSKA (1540)

 - Dzień dobry! Kontrola Obywatelska!... Nie ma się co krzywić. My musimy wstawać wcześniej od was...

W BESKIDZIE MAŁYM


 

JEŻ I MRÓWKA - 120 (z książki - 2014 r.)

    - Podniósłbyś tą belkę? - spytała mrówka jeża.

   - No, coś ty?!...

   - Widzisz, a ja podobne belki dźwigam codziennie jednym zębem - powiedziała dumnie mrówka.




WIERZBA MIEJSKA


 

NOWE (1402)

 FINITOR - niezły koniec.

MOKIS - pozer.

WORTUM - pilnujący porządku domowego.

W TATARCH


 

WRONOTY (2102)

- Trzymajmy się rozsądku, chociaż nieraz i on jest nierozsądny…

W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



 

HALO... (2747)

 - Halo, Niebo?

- Słucham!

- Moja intuicja słabnie.

- Rozum nieraz ważniejszy...

W NIEBIE




 

NA BIEŻĄCO

 ENERGETYKA! Jest postęp w naukowych badaniach nad wewnętrznym ciepłem ludzi!

RĘKOPIS STARANNY


 

Z TOMU "RÓWNOLEGŁE"



 

SNY OBIECANE - 29 (z książki - 2016 r.)

NAGRODA NOBLA

    Zupełnie niespodziewanie przyznano mi Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii. Znalazłem w zakamarkach natury nieznany dotąd pierwiastek, bardzo potrzebny ludzkości, zmieniający ją diametralnie.

   Niestety, nie mogłem odebrać nagrody, bo nie miałem smokingu, ani nawet porządnego garnituru. A w swetrze, w którym zawsze chodziłem, nie wypadało…




Z MOJEGO OKNA


 

W BARZE (2373)

 - Wieje dzisiaj wiatr? - spytał barman na dzień dobry.

- Nie za bardzo. Ważne dla pana? - zdziwiłem się. - Przecież pan nie wychodzi.

- Gdy jest wiatr, mam więcej klientów - odparł barman.

JESIEŃ