wtorek, 31 marca 2020

W BESKIDZIE MAŁYM


KONTROLA OBYWATELSKA (1960)

- Halo! Dzień dobry! Kontrola Obywatelska!... Dzisiaj wychodzimy z domów w odstępach co piętnaście minut...

NA ZIEMI - OBSERWATOR


OSOBNE KARTKI - 71


… Wpuściłem przez okno
trochę mgły jesiennej.

Zadomowiła się
u mnie
na dobre i na złe.

Może tak do wiosny
mnie przytuli?…



MOC ZIELENI


NOWE (1222)

AMSTOK - koniec swobody.
PIKT - uderzenie argumentem.
STOKTOR - droga do sukcesu połowicznego.

W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



WRONOTY (1922)


- Protestuję! Wolność hałasu pogwałcona jest ciszą nocną…

W NIEBIE




HALO... (2567)

- Halo, Niebo?
- Słucham!
- Co mam zrobić z wróblem, co go trzymam w garści?
- Wypuść go. Niech sobie leci na twój dach...


RĘKOPIS STARANNY


WIERSZ Z TOMU "ADRES"


poniedziałek, 30 marca 2020

ŚWIAT DZIKA ABSURA - 39 (w druku)


MUR

   Dzik Absur napotkał na swej zawiłej drodze solidny, trzymetrowy mur. Przeskoczyć się go nie dało.  
   - Trzeba obejść, nie ma rady, jeśli chcę dowiedzieć się, co jest za nim… W lewo czy w prawo?
   Ściana muru ciągnęła się od horyzontu po horyzont.
   Rzucił ostatnią monetę.
   - W prawo!
   Westchnął, poprawił plecak i zaczął iść. Kot leniwie za nim.
   Szli godzinę, dwie, cztery. Nie było widać końca.
   - Nie chcą nas tam…
   Wytarł pot z czoła, machnął ręką.
   - Nowy Chiński Mur. Na pewno kiedyś skruszeje. Ale przecież nie będę czekał…
   - Mijuś, idziemy gdzie indziej - powiedział do zmęczonego kota.
   I poszli w siną dal, wolną od murów…



Z MOJEGO OKNA


W BARZE (2193)

- Ciekawe, czy świat byłby lepszy, gdyby ludzie nadal żyli na drzewach - zaśmiał się barman, odkładając gazetę.
- Ale jakby wtedy wyglądał pański bar? - spytałem.

ŚWIATŁO


PYTANIA I ODPOWIEDZI (2169)

- Tato, Czarek twierdzi, że kiedyś będzie rządził światem!
- Będzie dobrze, jak porządzi swoim.
- Mam mu powiedzieć?
- Szkoda słów...

MUR OBRONNY


OGŁOSZENIA NAJDROBNIEJSZE (2081)

Poszukuję jakiejkolwiek pracy! Umysłowa wykluczona! - Jerzy Pukowski, ul. Zygmunta 61/18

WSPOMNIENIE MAJA


KONTROLA OBYWATELSKA (1369)

- Halo! Dobry wieczór! Kontrola Obywatelska!... Przed spaniem proszę sprawdzić, czy z kranu nie kapie woda. Trzeba ją oszczędzać...

GLIWICKI ŚPIĄCY LEW


OSOBNE KARTKI - 70


… Nie chciałem wierzyć,
że Ziemia jest kulą.

Dopiero Słońce
przekonało mnie,
gdy razem z nim
okrążyłem ją
pewnego majowego dnia…



SKÓRA


NOWE (1221)

OROKOS - mędrzec z wysp.
IKOMT - kalkulacja finansowa.
RATI - wołanie o niepotrzebną pomoc.

W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



WRONOTY (1921)


Środa uwierzyła, że jest samym środkiem czasu…

W NIEBIE




HALO... (2566)

- Halo, Ziemia?
- Tak, słucham!
- W zasadzie twoje poglądy są słuszne.
- A bez zasady?
- Nie za bardzo...

RĘKOPIS STARANNY

WIERSZ Z TOMU "ADRES"



ŚWIAT DZIKA ABSURA - 38 (w druku)


KĄPIEL

   Był upał i dzik Absur postanowił wreszcie się wykąpać.
   Znalazł zaciszne jeziorko, rozebrał się do rosołu i z rozkoszą zanurzył w chłodnej wodzie. Pływał przez godzinkę, potem umył się dokładnie, jak przystało na lubiącego wszelką czystość osobnika…
   Nigdy się nie dowiedział, że podczas kąpieli, wredny złodziej usiłował ukraść mu ubranie i podróżny dobytek leżący na brzegu.
   Na szczęście w ubraniu spał kot Mijuś (który nie lubił wody), przestraszył i przegonił złego człowieka, kiedy wysunął głowę z kieszeni.
   - Co masz taką dziwną minę? - spytał kota Absur, kiedy wyszedł z jeziora. - Nigdy nie widziałeś gołego?



Z MOJEGO OKNA


W BARZE (2192)

- Co pan ostatnio ciekawego czytał? - spytał barman.
- "Dzieje głupoty" - odparłem.
- Pożyczy mi pan?...
- Oczywiście, jak skończę...

niedziela, 29 marca 2020

CZARNA...


PYTANIA I ODPOWIEDZI (2168)

- Tato, kto ma większą władzę: mama czy ty?
- Spytaj mamę...

W TATRACH - LATEM


OGŁOSZENIA NAJDROBNIEJSZE (2080)

Garnki lutuję! - Cezary Gut, ul. Zygmunta 6/1

SKRĘT


KONTROLA OBYWATELSKA (1358)

- Halo! Dzień dobry! Kontrola Obywatelska!... Dzisiaj proszę powtórzyć sobie tabliczkę mnożenia...

DOM W GLIWICACH


OSOBNE KARTKI - 69


… Linia prosta
jest szlachetna.

Jak przekonać do tego
barok,
narciarzy,
krętaczy podatkowych,
kłamliwych kochanków
i wszystkie horyzonty?...



W BESKIDZIE MAŁYM


NOWE (1220)

BUKOLT - niegrzeczny duży chłopiec.
FRUM - kęs dobrego jadła.
NITO - nic niewarty.

W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



WRONOTY (1920)


Żart oczyszcza pole rzeczywistości!

W NIEBIE




HALO... (2565)

- Halo, Niebo?
- Słucham!
- Nie zbadane są wyroki?
- Zbadane...

RĘKOPIS STARANNY


WIERSZ Z TOMU "ADRES"



NOWA BAJKA


TAK I NIE

   Roześmianie i pogodne TAK zupełnie przypadkiem spotkało ponure NIE, które
   siedziało pod płaczącą wierzbą i powtarzało cicho:
   - Nie, nigdy, absolutnie przenigdy…
   - Dzień dobry - powiedziało TAK. - Ładny dzisiaj dzień…
   - Ładny? W którym miejscu? Też coś! - prychnęło NIE.
   TAK się roześmiało.
   - Spójrz na niebo, jakie piękne chmury. Rozejrzyj się wkoło, jaka soczysta zieleń…
   - E tam… Z chmur spadnie zaraz deszcz i wszystko zmoczy, przyjdą ludzie i skoszą trawę. Co w tym pięknego? - spytało NIE zniecierpliwione. - Idź sobie swoją drogą, bo muszę ćwiczyć ważną przemowę…
 I znowu zaczęło ćwiczyć: - Nie, nigdy, absolutnie przenigdy…
   Płacząca wierzba westchnęła i powiedziała do TAK:
   - Błagam weź to NIE stąd, bo ja już tego nie mogę słuchać. Nawet płakać mi się odechciało…
   Niestety, NIE ćwiczyło swoją mowę dalej. Może nawet ćwiczy do tej pory…


ŚWIAT DZIKA ABSURA - 37 (w druku)


ŚPIEW

   Nagle dzik Absur – nie wiadomo dlaczego – zapragnął śpiewać.
   Porozglądał się, nie było nikogo w pobliżu. Na wszelki wypadek jednak  wszedł do wierzbowego zagajnika nad strumykiem i zaczął…
   Przypominał sobie wszystkie melodie, jakie usłyszał w życiu – kołysanki, przeboje z młodości, arie operowe i operetkowe, a nawet jakiś zapomniany romans sprzed wojny… 
   Ponieważ nie pamiętał słów, śpiewał w języku przez siebie wymyślonym (…marabulum – kisa kulum, porta morta – para korta… itp…).
   Jego głos rozlegał się po okolicy, na szczęście wyludnionej.
   I tak do późnego popołudnia. Do momentu, kiedy jego kot Mijuś miał tego dosyć i zaczął żałośnie miauczeć.
   Absur musiał zakończyć koncert.
   - Ale mi ulżyło! - powiedział do Mijusia, a kot spojrzał na niego dziwnie.



Z MOJEGO OKNA


W BARZE (2191)

- Ale właściwie, o co w tym wszystkim chodzi? - zdziwił się barman, odkładając gazetę.
- Może to dla samego chodzenia - odparłem i łyknąłem brandy.

RZEŹBA Z KORY TOPOLOWEJ


PYTANIA I ODPOWIEDZI (2167)

- Tato, mam coraz więcej wiedzieć?
- Mniej też wystarczy, nie przejmuj się...

W GLIWICACH


OGŁOSZENIA NAJDROBNIEJSZE (2079)

Zgodzę się, aby mnie wybrano! - Feliks Zieliński, ul. Zygmunta 68/8

LUSTRO ULICZNE


KONTROLA OBYWATELSKA (1357)

- Halo! Dobry wieczór! Kontrola Obywatelska!... Zapalcie światło w oknach, chcemy wiedzieć, czy jesteście...

ZA WYJĄTKIEM...


OSOBNE KARTKI - 68


… - Po której jesteś?...

- Raz po północy,
nieraz w południe.
Rzadko na zachodzie
i wschodzie.
Wtedy śpię.

Często jestem
po drugiej kolejce.

W kolejce
po nagrody nieziemskie…