niedziela, 30 października 2022

JESIEŃ W MIEŚCIE


 

MY - 56 (z książki - 2015 r.)

WEZWANIE

   - Cholera jasna! - zakląłem, czytając treść poleconej przesyłki.

   - Co się stało? - spytał niepewnie mój Cień.

   - Dostałem wezwanie na policję - wyjaśniłem i jeszcze raz zakląłem szpetnie.

   - No, chyba nie w związku z morderstwem w moim wczorajszym śnie? - zdenerwował się Cień. - I jeszcze rozbiłem im radiowóz…

   Trzeba było iść.

   Przed posterunkiem policji stała długa kolejka; człowiek za człowiekiem, cień za cieniem. Bez rozmów, jak zwykle w kolejkach bywa, wszyscy ze spuszczonymi głowami. Po pół godzinie dostałem się przed oblicze dyżurnego podinspektora. Cień został za drzwiami.

   Policjant spojrzał na mnie surowo, zabrał wezwanie, spytał o nazwisko. Sprawdził coś w kartotece, potem w komputerze i rzekł:

   - Szanowny pan już czwarty raz przeszedł przy czerwonym świetle na przejściu dla pieszych. Chce pan obejrzeć filmy z monitoringu?

   - Nie, dziękuję. Już nie będę, przepraszam - bąknąłem.

   - Przepraszam, to za mało. Zapłaci pan mandat w wysokości stu złotych. Kasa znajduje się na pierwszym piętrze, pokój sto dwa.

   Wytarłem pot z czoła, zabrałem Cienia sprzed drzwi i poszliśmy na pierwsze piętro, gdzie przed pokojem sto dwa ustawiła się spora kolejka, ale już weselsza.

   Ja byłem ponury, mój Cień też. Zabrano nam ostatnie sto złotych przeznaczone na weekendowy wyjazd w góry…




Z MOJEGO ZACHODNIEGO OKNA


 

W BARZE (3137)

 - Dzisiaj pełnia księżyca - oznajmiłem barmanowi.

- Och, to dobrze. Przynajmniej niektórzy klienci będą mieli trudności z zaśnięciem przy stolikach - odparł barman.

NEPTUN GLIWICKI Z MIEJSKIMI PRZYJACIÓŁMI


 

ZIELONOPEDIA - 133 (z książki - 2016 r.)

KRAUZE SOFIA (1896-1967) –

Największa na świecie kolekcjonerka ram różnego rodzaju, z różnych epok; w obszernej willi na przedmieściu Rzymu zgromadziła kilkadziesiąt tysięcy ram (bez obrazów); jej kolekcja nie zachowała się w całości.




KOLORY


 

KONTROLA OBYWATELSKA (2303)

 - Dobry wieczór! Kontrola Obywatelska!... Cofnęliście czas?... Ale chyba nie za dużo?...

DOMY W GLIWICACH


 

WĘDRÓWKI JEŻA I MRÓWKI - 91 (z książki - 2019 r.)

   - Och, ten bankiet u papugi ary był wspaniały - zachwycała się mrówka. - Chyba przytyłam.

   - Dla mnie był za hałaśliwy. Do tej pory boli mnie głowa. Nigdy więcej żadnych papug! - odparł stanowczo jeż.




W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



 

WRONOTY (2865)

 ...Na samym końcu człapał smutny kolor nadziei…

W NIEBIE




 

HALO... (4110)

 - Halo, Ziemia?

- Tak, słucham!

- Oszczędzasz?

- Tylko wtedy, kiedy życie mnie oszczędza...

Z TOMU "OSOBNE KARTKI" - 2020 R.



 

RODZINKA


 

MY - 55 (z książki - 2015 r.)

MORDERSTWO

   Mój Cień obudził się i jęknął:

   - Popełniliśmy morderstwo!

   - Rany boskie! - wyrwało mi się.

   - To znaczy, ty zabiłeś, a ja się przyglądałem i trochę pomagałem. Najgorzej, że staranowałem policyjny radiowóz podczas naszej ucieczki.

   - Czym zabiłem? I kogo? - żądałem wyjaśnień.

   - Krzesłem, za przeproszeniem, tym, co stoi przy biurku. Jakiegoś nieznanego mi faceta, który ci był winien milion dolarów…

   - O, Boże! Skąd ja miałem milion dolarów na pożyczenie komuś?...

   - Widocznie miałeś. Milion! Ale byśmy poszaleli…

   - Złapali nas? Siedzieliśmy w więzieniu? - dopytywałem się, bo to było najważniejsze.

   - Nie wiem. Uciekaliśmy mercedesem w stronę słonecznego morza, mieliśmy zamówiony tam pokój dwuosobowy w hotelu. Pędziliśmy dwieście kilometrów na godzinę. Rozkosz, mówię ci. Ale zadzwonił twój budzik i się obudziłem…




Z MOJEGO WSCHODNIEGO OKNA


 

W BARZE (3136)

 - Nigdy nie widziałem pana ziewającego w nocy - powiedziałem do barmana.

- Ziewam tylko w dzień - odparł barman.

DOM W GLIWICACH


 

sobota, 29 października 2022

ZIELONOPEDIA - 132 (z książki - 2016 r.)

KRAKOWSKI JERZY (1929-1999) –

Sławny masażysta; jego umiejętności uzdrawiające znane były w całej Europie; dokonywał masaży od rana do nocy – wystarczyło dziesięć minut, aby pacjenci poczuli się jak nowonarodzeni; zmarł na zawał serca, masując gwiazdę filmową U.D., odtwórczynię głównej roli w filmie „Amazonia, Amazonia”.




ZA MIASTEM


 

KONTROLA OBYWATELSKA (2302)

 - Dzień dobry! Kontrola Obywatelska!... Zachęcamy do udziału w Miejskiej Loterii. Pierwsza nagroda: 200 kilogramów węgla dobrej jakości...

SPOJRZENIE


 

WĘDRÓWKI JEŻA I MRÓWKI - 90 (z książki - 2019 r.)

   - Czuję, że nad nami jest czarna dziura - jęknęła mrówka.

   - Daleko? - spytał jeż.

   - Nie wiem. Chyba daleko…

   - To nie ma się co przejmować - odparł jeż i ziewnął.




W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



 

WRONOTY (2864)

- Czyje to zagubione dziecko?

- Prawdy historycznej…

W NIEBIE




 

HALO... (4109)

 - Halo, Niebo?

- Słucham!

- Czuję jakiś niepokój.

- Czujność jest bardzo ważna...

Z TOMU "OSOBNE KARTKI" - 2020 R.



 

piątek, 28 października 2022

NA OBIEDZIE W SKLEPIE ...


 

MY - 54 (z książki - 2015 r.)

OJCIEC

   Podczas wieczornego relaksu znienacka padły pytania mojego Cienia, które zburzyły moje precyzyjne myśli:

   - Tak właściwie, kto jest moim ojcem? Ty, czy twój ojciec, świętej pamięci?

   - Pozwolisz, że się zastanowię - odparłem, bo mnie zaskoczył.

   - Ale tak od razu. Jak ci się wydaje? - domagał się odpowiedzi.

   - Wydaje mi się, że mój kochany tata, Edward, nie mógł nie mieć swojego cienia. Ja miałem ciebie, a on miał swój cień. Chodziliśmy często na spacery, pamiętam. Nawet budowaliśmy zamki z piasku z naszymi cieniami… Więc chyba ty jesteś moim synem - brnąłem dalej.

   - Jak właściwie się mówi? Miał swojego cienia, czy miał swój cień? - zaczął zastanawiać się mój Cień, a ja udałem, że nie słyszę, bo zawsze miałem kłopoty z przypadkami…




Z MOJEGO ZACHODNIEGO OKNA


 

W BARZE (3135)

 - Nudzi się pan? - spytałem barmana po dłuższym milczeniu.

- Czasem. Ale wtedy podwyższam ceny - odparł barman.

DOM W GLIWICACH


 

ZIELONOPEDIA - 131 (z książki - 2016 r.)

KON-SU-MING (12-79 ?)

Mandżurski filozof i myśliciel, twórca Teorii Istnienia, zapomniany, ale – jak widać – niezupełnie.




W BESKIDZIE MAŁYM


 

KONTROLA OBYWATELSKA (2301)

 - Dobry wieczór! Kontrola Obywatelska!... Jednak nie będzie zmiany prezydenta miasta. Wszyscy odetchnęliśmy...

BRZOZY MIEJSKIE


 

WĘDRÓWKI JEŻA I MRÓWKI - 89 (z książki - 2019 r.)

   - Ludziom to dobrze. Nie zdają sobie sprawy, że nic nie znaczą na świecie - powiedziała mrówka do jeża, ale on nie słyszał, bo właśnie myślał o swoim pniaku w ogródku działkowym...




W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



 

WRONOTY (2863)

Poranny szum miasta! Ludzie trwają…

W NIEBIE




 

HALO... (4108)

 - Halo, Ziemia?

- Tak, słucham!

- Za mało pracujesz.

- Bo za mało płacą...

Z TOMU "OSOBNE KARTKI" - 2020 R.



 

URODZIŁA SIĘ NOWA KSIĄŻKA - WIERSZE - "NIEOSIĄGALNE" . Projekt okładki i ilustracje: BOŻENA KUSZILEK












MALOWANY

Tak naprawdę

nie istniałem


Wymyśliłem siebie niechcący

pewnego majowego dnia

i patrzyłem przez dłuższy czas

na ten dziwny świat cieni

malowany wodnymi farbkami


GLIWICE VII-IX 2022 r.