piątek, 25 września 2020

SNY OBIECANE - 27 (z książki - 2016 r.)

GRZYBOBRANIE

   Uczestniczyłem w corocznym Wielkim Grzybobraniu, obowiązkowym dla obywateli Ziemi.

   Wszyscy usiłowali zbierać grzyby, gdzie wydawało im się, że powinny być: w lasach, na łąkach, a nawet w ogrodach i parkach miejskich.

   A grzybów było co roku mniej, grzybnia nie nadążała rodzić.

   Ja, zmęczony, zmarznięty i zmoknięty przez cały dzień chodzenia znalazłem: jednego prawdziwka, dwa kozaki i cztery kurki oraz zagubioną przez kogoś na polanie dąbrowy koparkę całkiem jeszcze sprawną.

   Za co otrzymałem Nagrodę Roku i medal w kształcie atomowego grzyba…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz