141
MAZYK: Zauważyłem, że lubisz siedzieć w kącie.
UFF: Czuję się tam bezpieczniej.
MAZYK: W narożniku też?
142
UFF: Myślisz, że ludzie walczą, bo lubią, czy walczą, bo muszą?
MAZYK: Poszukaj jakiegoś zwycięzcy i zapytaj.
UFF: Spróbuję...
MAZYK: Albo poszukaj zwyciężonego.
143
MAZYK: Co mówiłeś?
UFF: Dzisiaj rano usłyszałem siebie: ŚCIEŻKO, DLACZEGO NIE CHCESZ MNIE WYPUŚCIĆ ZA SWOJE GRANICE?
144
UFF: Wiesz, co mnie zmrażało zawsze, kiedy wchodziłem na mój strych?
MAZYK: Nie wiem.
UFF: Strach!
145
MAZYK: Dałbyś mi ostatnia kromkę chleba?
UFF: Pewnie tak. Ale nie ostatni dzień!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz