Michale!
Nosisz imię jednego z najważniejszych Archaniołów i zawsze cieszę się, kiedy mam opiekować się jakimś Michałem. Nie miałem ich za dużo, ponieważ każdy z aniołów stróżów używa wszystkich swoich wpływów i wszelkich anielskich znajomości, aby otrzymać taki przydział. Przypadkiem mój przyjaciel, który zna niezłe drogi do Wielkich, opiekował się Twoją babcią Michaliną (na jej cześć otrzymałeś imię), no i załatwił mi, że jesteś pod moją pieczą. Tak to było...
Pamiętasz swoją babcię? Miałeś dwa lata, kiedy odeszła z Ziemi... Tak, pamiętasz tylko jedną scenę przy oknie w kuchni, kiedy Twoja babcia ubija pianę drucianą trzepaczką.
Tak, Twoja babcia, dzięki tej scenie, będzie żyła, dopóki żył będziesz Ty...
Dzisiaj odwiedzi Cię we śnie!
Twój Anioł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz