czwartek, 26 kwietnia 2012

ROZMOWY MAZYKA I UFFA (225 - 229)

225
MAZYK: A co to za potworny hałas?
UFF: To muzyka, literatura i sztuka kłócą się, co jest ważniejsze dla ludzkości...

226
MAZYK: Ile talerzy tłuczesz w ciągu roku?
UFF: Jak to ile? Trzysta sześćdziesiąt pięć, a nieraz nawet trzysta sześćdziesiąt sześć...

227
UFF: Ja najlepiej widzę, gdy zamknę oczy.
MAZYK: Ale teraz otwórz, przechodzimy przez ulicę w godzinach szczytu!

228
UFF: Gdyby rozdawano książki za darmo, to by je czytano?
MAZYK: Nie sądzę. O, może, gdyby płacono za czytanie...

229
MAZYK: Wolałbyś siedzieć w pojedynczej celi czy w wieloosobowej?
UFF: Jezus Maria, idą jakieś zmiany?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz