245
MAZYK: To, co mówisz, jest głupie!
UFF: O, mój drogi, uważaj. To może jeszcze kiedyś nami rządzić!
246
UFF: Kupiłem wczoraj trąbkę.
MAZYK: Po co?
UFF: Mój sąsiad ma od tygodnia bęben...
247
MAZYK: Patrz, jadą do ślubu.
UFF: Ciekawe, czy przy rozwodzie będą tak trąbić?
248
MAZYK: Przed chwilą słońce, teraz deszcz. Pogoda nie może się zdecydować...
UFF: No, właśnie. A ja zgubiłem parasol!
249
MAZYK: Nie wiedziałem, że lubisz boks.
UFF: Tak powinno się prowadzić wszystkie wojny. W rękawicach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz