MAZYK: Szklanka do połowy wypełniona wodą, czy do połowy pusta?
UFF: Ciekawe, jak jest z morzem...
122
UFF: Znasz wierszyk? Bo największy jest ambaras, żeby jedno chciało naraz...
MAZYK: Dwoje!
UFF: U mnie - jedno!
123
UFF: Jestem wstrząśnięty...
MAZYK: Co się stało?
UFF: Wyobraź sobie, że dzisiaj spotkałem czterech mańkutów. Na wszelki wypadek od jutra uczę się pisać lewą ręką.
124
MUZYK: Co ci się dzisiaj śniło?
UFF: Rewelacja! Nic się nie wydarzyło na świecie. Dosłownie. NIC! Cisza i spokój...
125
UFF: Ludzie stworzyli muzykę, aby być za pan brat z czasem...
MAZYK: Co ma czas do muzyki?
UFF: Gdybyś umiał czytać z nut, to byś wiedział.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz