27
Pustka Nicości...
Pustka naprawdę absolutna. My, którzy żyjemy, wyrwaliśmy się na trochę z nieistnienia. Wygraliśmy na wielkiej loterii kilka chwil, rok, dwadzieścia, pięćdziesiąt, siedemdziesiąt, osiemdziesiąt, a wyjątkowo nawet sto lat...
A kolejka nieistniejących już czeka, tłocząc się w nieskończonej pustce. Może nawet nie zaczętej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz