jeszcze wokół moich snów kołyszą się ranne mgły jeszcze wokół moich marzeń orbituje moja myśl w halce wyjdę na spotkanie z rankiem włosy rozpuszczę niech je wiatr potarga bosą stopą dreszcz wywołam niech tam nie przelęknę się
jeszcze raz staniemy twarzą w twarz przenikając wzrokiem swe dusze jeszcze raz splot aromatu dwóch ciał uniesie naszą miłość ku górze
poranek
OdpowiedzUsuńjeszcze wokół moich snów
kołyszą się ranne mgły
jeszcze wokół moich marzeń
orbituje moja myśl
w halce wyjdę na spotkanie z rankiem
włosy rozpuszczę
niech je wiatr potarga
bosą stopą dreszcz wywołam
niech tam
nie przelęknę się
jeszcze raz staniemy twarzą w twarz
przenikając wzrokiem swe dusze
jeszcze raz splot aromatu dwóch ciał
uniesie naszą miłość ku górze