13
MAZYK: Mógłbyś iść za mną?
UFF: A co?
MAZYK: Nie będziesz mówił, że znowu depczę ci po piętach.
14
UFF: Jaka piękna chmura, zobacz!
MAZYK: Nie mogę. Muszę patrzeć w ziemię. Może znajdę parę groszy na nasz sok wiśniowy.
15
MAZYK: To okropne - nazywać się Mazyk i Uff. Gdybym spotkał tego, kto nas tak nazwał, miałby się z pyszna!
UFF: A mnie się moje nazwisko podoba. Nikt takiego nie ma.
16
MAZYK: Coś taki zdenerwowany?
UFF: Ciekawe, czy ty nie byłbyś zdenerwowany, gdyby cię nazwano w sklepie rybnym UFOLUDKIEM...
MAZYK: No widzisz. A tak ci się podoba twoje nazwisko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz