poniedziałek, 31 października 2011

ABSURDOŁKI I GÓRKI ZIELONE (Z)

1658
   Najlepiej iść z podniesionym czołem i z tarczą! Ale jeszcze lepiej jeść lody z piękną brunetką w nadmorskiej kawiarni, myśląc o bliskim pokoju z łazienką.

1659
   - Nie zależy mi na zwycięstwie w tym głupim światowym wyścigu. Dlatego chodzę do tyłu! - powiedział rak (nieborak, jak ugryzie, zrobi znak) i wycofał się na bezpieczną pozycję, żeby nie być ugotowanym we wrzątku.

1660
   Zajechał autobus NR 5, ale bez kierowcy...
   - Czy ktoś z państwa potrafi prowadzić? - pytał ktoś ze spieszących się pasażerów.

1661
   Dzik Absur postanowił nagle - nie wiedzieć czemu - zmienić nazwisko, choćby na : Logikus...
   Ale w Urzędzie Miejskim powiedziano mu, że opłata skarbowa za tę zmianę będzie wynosiła majątek zbliżony do majątku Absura.
   I dzik Absur musiał zostać przy swoim nazwisku, dodając od czasu do czasu wyczytane gdzieś "von"...

1662
   Puk, puk, puk!
   - Kto tam?
   - Tam-tam!
   - Won!
   - Proszę, zagram cicho...

1663
   - Ale on  brzydki! - zaskrzeczała ropucha, widząc konia arabskiego w galopie. - I o mało mnie, dureń, nie rozdeptał!

1664
   Gwiazda Betlejemska rozbłysła - ni w pięć, ni w dziewięć - w lipcu i zrobił się piekielny chaos. Ludzie zaczęli kupować choinki, odławiać nieletnie karpie i przebierać się za Mikołajów...
   Dopiero oficjalny komunikat odpowiednich czynników powiadomił, że to nie żadna Gwiazda Betlejemska, tylko uszkodzony chiński satelita telekomunikacyjny, który naruszył atmosferę ziemską.

1665
   Dog Maxel zapałał nagłą miłością do dożycy, którą poznał w Internecie. Ale okazało się, że to nie dożyca, ale daleki krewny jakiegoś doży weneckiego, w dodatku oczywiście płci męskiej.

1666
   - Halo!
   - Słucham...
   - Czy to numer 358934?
   - Tak.
   - Na te liczby wygrałem dziesięć milionów w LOTTO i chciałbym panu ofiarować dziesięć procent znaleźnego...

1667
   Lekkosrebrna lisica ukradła dzikusce Absurdzicy kurę, ale na szczęście nic jej nie zrobiła złego, bo kura była z drewna, wyrzeźbiona przez dzika Absura, który w każdą niedzielę był niedzielnym rzeźbiarzem.

1668
   Spotkały się dwa losy.
   - Cześć!
   - Cześć!... Ty u kogo?
   - A u takiego nieudacznika. A ty?
   - Ja gorzej. U mądrującego filozofa, nominowanego nawet do Nagrody Nobla. Nie wyobrażasz sobie, ile z nim roboty...

1669
   - Piętaszku, mógłbyś mi przyprowadzić jakąś ładniejszą kozę? - pytał Robinson Kruzoe.
   - Kiedy one wszystkie jednakowe - odparł Piętaszek
   - No właśnie - jęknął Robinson.

1670
   Przypałętał się do miasta jakiś trubadur ze średniowiecza i zaczął grać na Rynku dziwaczne melodie, do tego fałszując niemiłosiernie. Konsumenci pobliskich kawiarni zadzwonili po straż miejską, która niewydarzonego muzyka zawiozła do Muzeum, gdzie został portierem w Dziale Muzyczno-Słownym.

1671
   To był szczyt bezinteresowności!
   W jednym z krajów półkuli zachodniej wybudowano kilometrowy most, dla samego mostu. Bez dróg dojazdowych. Dla pięknego widoku!

1672
   Dzik Absur poszedł niechcący na mecz piłki nożnej i poprosił kogoś, żeby mu wytłumaczył, o co tu chodzi. Został z trzaskiem wyrzucony przez kibiców ze stadionu, narodowego zresztą!

1673
   - Kto będzie wiosłował? - spytała Ewa Adama, wsiadając do ich łodzi przyszłości.
   - Jak to kto? Ty! Powinnaś już wiedzieć, że mężczyzna będzie zawsze sterował - powiedział Adam. Potknął się, wpadł do wody po szyję i o mało się nie utopił. Uratowała go niechętnie Ewa, aby ratować ludzkość.

1674
   Święty Augustyn z Hippony wyszedł nad afrykański brzeg Morza Śródziemnego, zamoczył ręce w wodzie i zawołał:
   - Boże, co tu się będzie jeszcze działo!

1675
   Puk, puk, puk!
   - Kto tam?
   - Honor!
   - Boże święty! Moment. Włożę tylko marynarkę...

1676
   - Kamień spadł mi z serca!
   - No, no. To ty miałeś na sercu kamień? Ale zawsze cię o to podejrzewałem...

1677
   31 października 2011 roku przyszedł na świat siedmiomiliardowy człowiek. A następne miliardy wołają z NICOŚCI:
   - Już niedługo. Przyjdziemy!
   A każdy ze swoim aniołem, niektórzy ze swoim diabełkiem.
    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz