DZIEŃ 166 - 2 IX
- Mogłam się utopić - wspominała sierpień Bajdoła. - A przecież podobno życie zrodziło się w wodzie.
- A, to dlatego codziennie myjesz głowę - powiedział Bajgór, który od kilku miesięcy też zaczynał dzień od mycia głowy.
DZIEŃ 167 - 3 IX
Bajdoła wyjęła ze skrzynki na listy trzy reklamy supermarketów, jedną reklamę najlepszego hydraulika w mieście oraz kopertę z LISTEM SZCZĘŚCIA nakazującym przepisanie go dziesięć razy i wysłanie kopii do najbliższych przyjaciół. Bajdoła przepisała i dała wszystkie dziesięć LISTÓW SZCZĘŚCIA Bajgórowi, bo innych przyjaciół raczej nie miała...
Bajgór tego dnia znalazł na ulicy sto złotych, za które kupił Bajdole butelkę hiszpańskiego wina i żółte rajstopy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz