DZIEŃ 203 - 9 X
Gdyby Bajgór odkładał co miesiąc pewną kwotę, za jakieś trzy lata mógłby kupić samochód, ale doszedł do wniosku, że zupełnie wystarczy Bingo, którego trzeba wyprowadzać na spacer i raz na miesiąc iść z nim do weterynarza na przegląd.
DZIEŃ 204 - 10 X
Siedzieli pod powaloną przez burzę sosną.
- Powiedz mi - zaczęła Bajdoła - dlaczego tak jest, że na świecie jest jakieś trzy miliardy facetów i kobieta nagle dostrzega jednego niedołęgę i dech zapiera jej w piersi?
Bajgór wziął to do siebie i udając wściekłego, powiedział bez sensu:
- A ty masz płaską pupę!...
Co nie było prawdą. Tak jak chyba nie było prawdą, że Bajgór był niedołęgą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz