20
Pustka emocjonalna...
Właśnie dobrnąłem tam po burzliwych emocjach związanych z życiem uczuciowym. Emocjonowałem się tak intensywnie, że jestem teraz wypalony jak letni las iglasty; zwłaszcza, że jako prawdziwy mężczyzna, nie mogłem tego zgasić łzami. I jestem spokojny, nawet trzeźwo analizuję mój niedawno zaistniały stan, wysuwam wnioski na przyszłość. Jestem zimny jak głaz i nieczuły jak grzbiet słonia.
Ale przecież wiem, że za chwilę COŚ mnie porwie, zafascynuje, zachwyci, obezwładni i emocje rozkosznie pobiegną po grzbiecie do mózgu, który już na to czeka.
natura daje lasom
OdpowiedzUsuńożywcze wytchnienie
poi i do snu szykuje
jak swoje maleństwa
ukochane
pod śnieżna kołdrą
taki las
ładuje baterie
na kolejną wiosnę...
COŚ niech czeka...
może z daleka
westchnieniem tylko
zwiastuje rychłą niespodziankę
może tuż zza rogu
podgląda
gotowe wyskoczyć
z wyciągniętymi do objęcia ramionami
i chochlikiem w oczach zakochanych
ale póki co...
bateryjki niech się spokojnie
ładują:)
grzbiet zolwia jest jeszcze mniej czuly...
OdpowiedzUsuń