niedziela, 28 listopada 2021

WĘDRÓWKI SŁONIA JAKDŁONIA - 28 (z książki - 2015 r.)

GÓRA ZAPOMNIENIA

   Po raz pierwszy zabłądzili!

   Przyznał się nawet do tego wiaterek Zefirek – znakomity nawigator. Chmurka Pędzipiórka krążyła wokół nieznanej im niebosiężnej góry, która wydawała zniewalające dźwięki. Przyciągała ich do siebie magiczną siłą. Im byli bliżej, tym bardziej zapominali o wszystkim. Aż w końcu nie wiedzieli nawet, kim są.

   - Kim ty jesteś? - spytała słonika zdziwiona chmurka.

   - Nie wiem. A ty, kim? Dlaczego siedzę na tobie? - odrzekł Jakdłoń, przecierając trąbą oczy.

Pędzipiórka rozglądnęła się po sobie.

   - Ja też nie mam szarego pojęcia, kim jestem. Może gwiazdką na niebie?...

   Wielka góra zachichotała zwycięsko.

   Nagle Zefirek przypomniał sobie resztkami pamięci:

   - Jejku! To jest GÓRA ZAPOMNIENIA. Uciekajmy!...

   Nabrał powietrza i dmuchnął na chmurkę z całych sił. Powoli odpływali od WIELKIEGO ZAPOMNIENIA. W miarę, gdy oddalali się od niego, wracała im pamięć.

   - Chyba wiem już, kim jestem - uradował się słonik. - Nazywam się Jakdłoń i jestem słoniem ze słoniowego stada.

   - O! A ja jestem Pędzipiórka z pary wodnej - wykrzyknęła radośnie chmurka.

   - I lecimy dookoła świata - roześmiał się na cały głos wiaterek Zefirek.

   A GÓRA ZAPOMNIENIA zniknęła za mglistym horyzontem i szybko o niej zapomnieli…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz