niedziela, 1 lipca 2012

(NOWE) LISTY DO ANIOŁA STRÓŻA (47)

Mój Drogi Aniele!
   Niedawno dostałem od przyjaciół kilka ciekawych kamieni, które możesz sobie pooglądać; leżą na parapecie okna wychodzącego na wschód. Są na nich odciśnięte rośliny żyjące miliony lat temu.
   Moje ręce dotykają CZASU, który przecież nie istnieje tylko dla ludzi. Wydaje nam się, że znamy jego istotę, bo wymyśliliśmy zegar. A przecież, czy potrafimy wyobrazić sobie, jak wyglądało miejsce, w którym żyjemy, milion lat temu? Dwa miliony? Dziesięć milionów? Miliard lat?
   Tylko Ty pewnie potrafisz, ale Ty, mój Aniele, nigdy nie byłeś człowiekiem, chociaż gdybyś chciał, zapewne mógłbyś nim być. Choćby na chwilę. Na przykład - mną!

                                              Twój na zawsze
                                              Michał Wroński
                                              (syn Edwarda)

30 VI 2012 - W miejscu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz