środa, 11 lipca 2012

ROZMOWY MAZYKA I UFFA (545 - 546)

545
MAZYK: Gdzie idziesz?
UFF: Kupić jakiś olej. Z tego upału wszystkie moje drzwi zaczęły niemiłosiernie skrzypieć...

546
MAZYK: Patrz, czołg! Jakieś manewry?
UFF: Pewnie z braku u nas wojny jedzie na złom...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz