czwartek, 12 lipca 2012

ROZMOWY MAZYKA I UFFA (547 - 548)

547
MAZYK: Moja wściekłość jest nieraz tak wielka, że mogłaby poruszać młyn wodny.
UFF: Jakie marnotrawstwo energii. Ja tam miewam wściekłości maleńkie. Najwyżej poruszyłyby zgubione piórko gołębie...

548
MAZYK: No i co ty myślisz o tym stale narastającym relatywizmie?
UFF: Bardzo relatywnie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz