6
Zzieleniały ze złości dzik Absur kupił sobie garnitur z przeceny, zrobił z niego wygodne legowisko i czekał cierpliwie na swoja żonę, dzikuskę Absurdzicę, która niedawno uciekła od niego z jakimś zupełnie dziwnym osobnikiem wielkości Myszki Miki. Godzinami leżał i wymyślał przyszłe kary dla Absurdzicy, chichocząc co jakiś czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz