poniedziałek, 11 czerwca 2012

ROZMOWY MAZYKA I UFFA (455 - 459)

455
MAZYK: Wóz, albo przewóz?
UFF: Jasne, że przewóz!

456
UFF: Och, tęsknię za górami!
MAZYK: Ja za morzem.
UFF: Co drugi dzień możemy się zamieniać, będzie ciekawiej...

457
MAZYK: No i guzik z tego...
UFF: Mnie się przyda. Zbieram guziki.
MAZYK: Od kiedy?
UFF: Od kiedy urwał mi się pierwszy przy koszuli.

458
MAZYK: Wiesz, co by było, gdyby nie było zła?
UFF: Dobro nie miałoby czego piętnować...

459
UFF: Kupiłem wczoraj wędkę.
MAZYK: Będziesz łowił ryby?
UFF: Coś ty? Właśnie uratowałem życie co najmniej kilkudziesięciu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz