niedziela, 26 czerwca 2011

POWTÓRKA - "366 DNI BAJDOŁY I BAJGÓRA" (Odc. 29)

DZIEŃ 57 - 16 V
   Przedzierali się pod prąd tłumu zdążającego na wystawę najnowszych samochodów i Bajgór powiedział jednym tchem:
   - A to wszystko po to, żeby biec, stojąc coraz ciaśniej, ciaśniej w cywilizacji wyłuskowanej przez miesiące, lata, wieki, w wygodzie niewygodnej, gubiąc na zawsze nogi i pewność.

DZIEŃ 58 - 17 V
   Bajdoła wróciła z jakiegoś obowiązkowego zebrania.
   - Niektórym ludziom wydaje się, że wszystko mogą. Nawet przysłonić Słońce dłonią! - przywitała Bajgóra, który na balkonie cieszył się z majowej pogody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz