sobota, 19 maja 2012

BAJKI DLA LEOTYMA (11) - JEŻ OJŻESZ

JEŻ OJŻESZ
   Największym marzeniem jeża Ojżesza było, aby go ktoś pogłaskał. Ale ponieważ - jak wszyscy wiedzą - miał ostre kolce na grzbiecie, nawet drzewa i trawy omijały go z daleka...
   Pewnej wiosennej niedzieli spotkał pod gruszą Adasia, synka pana kierownika ogródków działkowych.
   - Tato, tato! - zakrzyknął Adaś na widok jeża Ojżesza. - Mogę go pogłaskać?
   - Tak, ale uważaj na kolce. Masz tu rękawicę ogrodową.
  I marzenie jeża Ojżesza się spełniło. Był czule głaskany przez Adasia każdego ranka i wystarczało mu to na cały dzień!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz