* * *
- Dokąd zmierzasz, pielgrzymie?
- Do miejsca, skąd wyruszę dalej...
* * *
- Wpadłem w rytm sensu. Żeby tylko nie przyspieszał!
* * *
- Wolę przeszłość, jest pewniejsza!
* * *
- Kto widział człowieka? - rozległo się wołanie we wszystkich morzach i oceanach.
* * *
Zupełnie przypadkiem spotkałem niebiańską miłość.
- Dokąd idziesz? - spytałem.
- Do Piekła, po trochę szaleństwa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz