DZIEŃ 118 - 16 VII
Bajdoła i Bajgór tylko wyczuwali, dlaczego ludzie wspinają się na góry. Kiedy w Himalajach zginął znany alpinista, aby go uczcić, milczeli przez cały ranek, a wieczorem zapalili świecę.
I w nocy postanowili, że rano pojadą w Tatry na trzy dni.
DZIEŃ 119 - 17 VII
Zamieszkali w goralskiej chacie o zapachu drewna i owczego sera. Padał deszcz. Góry były niewidoczne.
Ale i tak byli szczęśliwi: Bajgór - bo mógł wydobywać wodę ze studni jak u dziadka, Bajdoła - bo miała Bajgóra bez przerwy, Bingo - bo miał ich oboje naraz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz