* * *
- Piszę do ciebie gęsim piórem: nie zamartwiaj się, że kiedyś te słowa zapisywać będą elektronicznym drganiem na miniaturowej płytce z twoich atomów...
* * *
- Wolność zniewalała mnie stopniowo, aż w końcu przekręciła kluczyk w kajdankach i wrzuciła go do rajskiego stawu pełnego czerwonego wina...
* * *
- W podróżach, o których nikt nie wie, uwalniam moją duszę. Najpierw hasa sobie po łące szczęśliwa, że może bezkarnie deptać kwiatki, a potem leci oszalała w wysoką ciemność, nad którą zawsze jest dzień...
* * *
- Kiedy wrócę do świata opuszczonego przez ludzi, pocałuję go w rozpalone czoło i wszystko zaczniemy od nowa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz