ZEGAREK
- Wie pan, która godzina? - spytało mnie dziecko, piękne jak anioł, na przejściu dla pieszych.- Nie wiem, wczoraj ukradli mi zegarek.
Zatrzymałem się na chwilę, przedłużając swoje życie o kilka lat, bowiem na następnym przejściu dla pieszych miał mnie zabić samochód pijanego diabła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz