FOTEL
Na tym fotelu siadywał kiedyś mój dziadek. Siadywał często i palił fajkę. Biedny dziadek, miał sztywną jedną nogę; siadywał więc z wyprostowaną. Służyła jako przeszkoda pokojowemu psu, który wabił się Bambuch... Gdy przyszedłem na świat, dziadka dawno już nie było, nie było psa i tak prawdę mówiąc, fotela też.
(1964 r.)
(1964 r.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz