NA PUSTYNI
Mój Drogi Aniele!
Wydawało mi
się, że wczoraj szepnąłeś do mojego ucha:
- Podziel
się z kimś miłością do samego siebie…
A tej nocy
miałem sen:
Spotkałem
na pustyni człowieka, który podzielił się ze mną ostatnim łykiem wody, a potem
mnie zabił, bo mu nie podziękowałem…
Ale z kim
mam się podzielić, mój Aniele? No i dlaczego znalazłem się na pustyni bez
swojej wody?
Twój na zawsze
Michał syn Edwarda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz