WRONA ZOGONA
Wrona z
rozległych pól była bardzo nieszczęśliwa, bo od początku swojego życia słyszała
zewsząd: WRONA BEZ OGONA, WRONA BEZ OGONA! A przecież miała ogon, całkiem
normalny, jak u wszystkich ptaków - piękny, czarny, lśniący…
I dlatego
poszła do Głównego Ptasiego Urzędu, aby nadano jej imię – ZOGONA. Po krótkiej
naradzie i wnikliwych oględzinach nadano jej uroczyście to imię, z ogłoszeniem
nawet w Ptasim Radiu.
Niestety
wrona Zogona nadal słyszała wkoło: BEZ OGONA, BEZ OGONA! Więc oglądając go
sobie codziennie w małych i dużych kałużach, krakała głośno: MAM OGON, MAM
OGON! JEST PIĘKNY, LŚNIĄCY I CZARNY JAK WĘGIEL!
W końcu
wszyscy to zobaczyli i przestali wronę Zogonę przezywać. Kałuże mogły już
wyschnąć, a nad rozległym polem zapanowała cisza!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz