SŁOWNIK ZIELONEGO POJĘCIA - 9 (z książki - 2014 r.)

BOGACTWO

Coś najbardziej względnego. Kiedy naprawdę przychodzi, nikt go już nie nazywa, bo nie ma na to czasu i ochoty (patrz: bieda)

 

BOK

Dwa można zrywać, nie więcej. Każda poważna rzecz musi mieć boki, aby się miała pod co brać.

 

BOROWIK

Ważniak leśny, dlatego nie lubiany przez inne grzyby. Marzenie każdego grzybiarza.

 

BOSKI

Niech ręka boska nas broni od wszelkich fałszywych bogów i bożków!

 

BOSONOGA 

Na ogół piękna. Dziewczyna, która z ulgą zdjęła niewygodne szpilki.

 

BRAMA

Albo do raju, albo do piekła. Kiedyś zamykana o godzinie 22.

 

BRAWO

Bezkrwawe na ogół bicie. Bez niego aktorzy i politycy czują się nieszczęśliwi.

 

BRONIĆ

Trzeba. Przez całe życie. Wszystko jedno czego.

 

BRUK –

Nie sięgać. A przecież w deszczu taki piękny!

 

BRUTALIZACJA

Od Brutusa zapewne. Postępująca z szybkością dźwięku, chociaż – tak prawdę mówiąc – kiedyś było jeszcze gorzej. Używa bardzo brzydkich wyrazów.

 

BRYDŻ

Wiecznie poszukujący czwartego, jakby nie można było grać we trzech, we dwóch, albo samemu.