piątek, 24 marca 2023

SNY OBIECANE - 40 (z książki - 2016 r.)

WĘZEŁ

   Siedząc na chybotliwej łodzi, musiałem rozwiązać wielki i skomplikowany węzeł. Stał nade mną brodaty marynarz słodkich wód z batem i pomrukiwał groźnie przez fajkę:

   - Szybciej, mówię, szybciej! Bo nie dostaniesz dyplomu. A bez dyplomu nie pożyjesz, robaczku!

   Udało mi się rozwiązać węzeł po długiej mordędze. Odetchnąłem z ulgą. Pożyję!

   - A teraz, robaczku, zawiąż to z powrotem, jak było - zaśmiał się złośliwie marynarz słodkich wód.

   Na szczęście zachwiał się i wpadł do wody. Nie umiał pływać…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz