GOLENIE
- Dawno już chciałem cię o coś zapytać - powiedział Absur.
- Pytaj -
odparłem.
- Golisz
się codziennie. Dlaczego ja nie mam zarostu?...
- Chciałem
ci oszczędzić tej porannej mitręgi. Wyobraź sobie golenie podczas twoich
podroży. Musiałbym zapuścić ci brodę…
- O,
dziękuję ci za troskę, ale czuję się bez zarostu jak dziecko…
- Ciesz
się. Ja bym tak chciał…
Absur
westchnął.
- No,
dobrze, cieszę się…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz