WSPOMNIENIA
Absur mówił podczas kolacji, nie patrząc na mnie:
- Moje
wspomnienia są chaotyczne, wyrywkowe. Z innego świata. Migają mi przed oczyma
kolorowymi obrazami i przepędzają moją codzienność…
- Wyobraź
sobie, że ja też tak mam - powiedziałem.
- Napisałeś
swoją przeszłość?…
- Wydaje mi
się nieraz, że ją wymyśliłem…
- Opowiedz
coś…
- Lepiej
nie. Twoje życie było ciekawsze, wierz mi…
- Chciałbym
usłyszeć jakąś przygodę z twojego.
Jestem ciekaw…
- No,
dobrze…
Opowiedziałem mu zmyśloną historię z odrobiną grozy, ale i piękną.
- Widzę to.
Jakbyś mówił o mnie - uśmiechnął się Absur.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz