niedziela, 9 czerwca 2024

ON - 113 (z książki - 2024 r.)

ŁYŻKI

   - Patrz, jakie ładne. Kupiłem na targu - powiedział Absur i pokazał mi dwie drewniane łyżki.

   - No, ładne. Zamierzasz nimi jeść? - spytałem.

   - Po to kupiłem. Taką jadłem w moim domu, w zamierzchłych czasach. Żona Absurdzica i syn Absorudzik też takimi jedli, o ile pamiętam. Są zdrowsze od metalowych... Kupiłem dwie, jedną mogę ci ofiarować. Niedługo obiad.

   - Dziękuję. Mogę spróbować…

   - Spróbuj…

   - Jaka dzisiaj zupa?...

   - Zalewajka!...

   - Znowu?...

   - Najzdrowsza…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz