W NIEBIE
Leżeli na leśnej polanie, usiłując się opalać pod zamglonym słońcem. Między nimi leżał jamnik Bingo, zmęczony bieganiem po lesie.
- Zauważyłeś? - odezwała się Bajdoła po długim milczeniu. - Ludzie chodząc po ziemi, rzadko patrzą w niebo. Najwyżej, żeby sprawdzić, jaka jest pogoda.
- A wystarczy poleżeć sobie na plecach - powiedział Bajgór. - Wtedy widzą tylko boskie niebo.
- Albo sufit - dodała Bajdoła.
- Dla mnie sufit też jest ważny. Dostaję od niego pomysły do pisania…
- Leń!...
Jamnik myślał, że to do niego. Przeciągnął się rozkosznie i wstał. Zaszczekał.
- Na spacer, na spacer…
- No i koniec opalania - westchnęła Bajdoła.
Ale i tak słońce zachodziło już za wysokie drzewa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz