środa, 27 października 2021

ŚWIAT DZIKA ABSURA - 27 (z książki - 2020 r.)

CZŁOWIEK PRZY DRODZE

   Dzik Absur spotkał przy drodze siedzącego mężczyznę w dojrzałym wieku.

   - Dzień dobry! - powiedział Absur.

   - Dzień dobry - odparł niechętnie człowiek, jakiś smutny.

   - Nie zimno panu? - spytał Absur. - Może pójdziemy razem? Będzie nam raźniej.

   - Nie śpieszy mi się - mruknął siedzący. - Zawsze chciałem, żeby było już jutro. A teraz lubię siedzieć sobie w przeszłości, jeśli pan pozwoli z łaski swojej…

   - Oczywiście. Do widzenia - powiedział speszony Absur.

   - Nie sądzę, żebyśmy się jeszcze spotkali. Widzę, że pan się gdzieś śpieszy. Pana jutro nie będzie moim…

   Człowiek przy drodze przymknął oczy, jakby chciał skończyć rozmowę.

   Dzik Absur poszedł swoją drogą. Wcale nie był pewien, czy jest jego.

   - Wcale się nie śpieszę - pomyślał, kiedy został sam.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz