niedziela, 30 maja 2021

MY - 72 (z książki - 2015 r.)

DIALOG

   Dialog w skwarne popołudnie podczas powrotu do domu:

 

CIEŃ: Czuję się nieraz jak muł albo osioł.

JA: A niby dlaczego?

CIEŃ: Siedzisz na moim grzbiecie, popatrz.

JA: Czujesz mój ciężar?

CIEŃ: Czuję. Żebyś wiedział.

JA: A mnie się wydaje, że to ty siedzisz na mnie. Ale nie czuję twojego ciężaru. Siedź sobie.

CIEŃ: Czyli wszystko zależy od punktu widzenia.

JA: Siedzenia.

CIEŃ: Wy, ludzie, zawsze chcecie być górą.

JA: Albo doliną.

CIEŃ: Albo rozpadliną, he, he…

JA: Czysty relatywizm.

CIEŃ: Ludzki relatywizm…

   I tak gadaliśmy, momentami od rzeczy, aż do samych drzwi domu. Gdzie zamilkliśmy, wiedząc, że podsłuchuje nasza sąsiadka, która zapewne nie wie, że ma swojego cienia…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz