ZIEMSKI JAN:
Powiem wam coś.
Postanowiłem się dokształcać. Uważam bowiem, że za mało wiem.
ANIOŁ:
Masz rację. Wiedzy
nigdy nie za dużo.
DIABEŁ:
Nie będzie ci
szkoda czasu? Wiedza jest jak - powiedzmy - lawa. Wybucha nieustannie, zmiata
wszystko i ginie w oceanie niewiedzy. Tak w kółko, od początku świata.
ZIEMSKI JAN:
Może tak, może nie.
A ja od jutra biorę się do nauki. Chcę wypełnić wreszcie moją pustkę. Po kolei:
historia Mezopotamii, ekonomia praktyczna, dzieje mody, fizyka kwantowa,
filozofia Dalekiego Wschodu. To na początek.
DIABEŁ:
Boże święty! O,
przepraszam.
ANIOŁ:
Brawo! Jestem za.
Absolutnie.
DIABEŁ:
To ja się wyłączam.
Absolutnie.
ANIOŁ:
Proszę bardzo. A ja
będę pomagał z całej duszy.
DIABEŁ:
Ha! Ciekawe, jak to
długo potrwa…
(dzwonek, wchodzi
JAKIŚ INNY)
JAKIŚ INNY:
Panie Ziemski, w
Międzyzakładowym Domu Kultury i Sztuki będą wykłady na temat… moment,
przeczytam… relacji między ludźmi a ptakami. Ilość miejsc ograniczona.
Zapisałem nas…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz