ZADUMA
Absorudzik spotkał smutnego Kosmoska.
- Co ci
jest? - spytał.
- Ktoś
powiedział, że mnie już nie lubisz i wolisz być sam ze swoją zadumą nad światem
- odparł Kosmosek
- Bzdura! -
powiedział Absorudzik. - Dumam sam nad światem raz na miesiąc. Wystarczy. Chodź
na wagary do Wesołego Miasteczka. Idziesz?
- No,
pewnie! - ucieszył się Kosmosek i podskoczył prawie do samego nieba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz