wtorek, 27 kwietnia 2021

MY - 38 (z książki - 2015 r.)

BUKI

   Dawno chciałem tam pojechać. Nad malownicze jezioro, pod rozłożysty buk, gdzie w ubiegłym wieku rozbijałem swój maleńki namiot i przeżywałem chwile odkrywania świata.

   Zdziwienie. Nic tam się nie zmieniło, poza małymi bukami, które, jak gromada dzieci, otaczały bukowego ojcamatkę. W ich cieniu rozmyślałem nad upływającym Czasem, płynąc pod prąd. Szesnastoletni – znowu byłem w swoim namiocie, z  wielkimi planami na przyszłość.

   Mój Cień stopił się z cieniami lasu, też zapewne wspominał naszą wspaniałą młodość, pełną zielonych zapachów.

   Milczeliśmy w obliczu tajemnicy Czasu i Przyrody. Bo w takich chwilach się nie gada…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz