MOTYL
Jeden z
cudów natury – motyl wędrowny: RUSAŁKA ADMIRAŁ (Vanessa atalanta) chciał
pochwalić się komuś swoim wyrafinowanym pięknem.
Spotkał
dzika Absura na wiejskiej zakurzonej drodze, ale on był tak zatopiony w swoich
myślach, że na nic nie zwracał uwagi.
Motyl długo
latał nad jego głową, aż zniecierpliwiony brakiem zainteresowania, usiadł mu na
dłoni.
- Boże
święty - jęknął Absur, gdy go wreszcie zobaczył. - Jaki ty jesteś piękny!
Kolorowy kosmos…
Z pól
przyleciał nagły wiatr i porwał skrzydlatego wędrowca, jakby był zazdrosny.
-
Poleciałbym z nimi - pomyślał Absur, patrząc na pustą dłoń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz