czwartek, 4 czerwca 2020

ŚWIAT DZIKA ABSURA - 104 (z książki)


KRZEMIENIE

   Dzik Absur znalazł na polu krzemienie, bardzo pięknie pocięte przez czas. Wybrał dwa i postanowił, jak za pradawnych czasów, rozpalić ogień.
   - Święty ogień! Od którego zaczęła się cywilizacja - przypomniał sobie.
   Usiadł na skraju lasu i nad suchym mchem uderzał rytmicznie w kamienie. Przez pół godziny udało mu się wykrzesać trochę iskier.
   Kot Mijuś obserwował jego mordęgę mądrymi oczami. Jakby się uśmiechał.
   Absurowi nie udało się rozniecić ogniska.
   - Może dobrze - pomyślał. - Lepiej nie zaczynać zabawy z cywilizacją. Nigdy nie wiadomo, co z tego może wyniknąć…



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz