Te dwa światy: istniejący i nieistniejący zderzają się niekiedy podczas dziwnego zjawiska, jakim jest sen, z przekraczalną dla nas granicą.
Tylko wtedy możemy bezczasowo odwiedzać osobników żyjących na Ziemi. Wnikamy w obrazy snów, uczestniczymy w galopujących fantasmagoriach, czasem giniemy i zabijamy, bezkrwawo, na niby.
Ale gdy nagle wracamy do siebie, wszystko to ulega zapomnieniu.
Taka nasza rozrywka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz