42
Dzik Absur był niepocieszony, kiedy kilka jego ulubionych barów mlecznych zamieniono na puby. Ale na szczęście jego najbardziej ukochany bar POD ŚWIĘTĄ KROWĄ doskonale prosperował i dobudowano nawet dodatkową salę, z honorowym stolikiem dla honorowego gościa: dzika Absura, który był główną atrakcją tego baru - poza naleśnikami leśnymi w sosie malinowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz