Foto: Maciej Pokora
TANIEC
Zamilkła muzyka, a długi korowód nadal tańczył.
Pląsałem na końcu bezwiednie – nie potrafiłem się zatrzymać, ani uciec.
- Co jest grane? - usłyszałem od człowieka tańczącego przede mną. Odwrócił się…
To byłem ja.
Wszyscy byli mną!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz