Foto: Maciej Pokora
- Och, ten bankiet u papugi ary był wspaniały - zachwycała się mrówka. - Chyba przytyłam.
- Dla mnie był za hałaśliwy. Do tej pory boli mnie głowa. Nigdy więcej żadnych papug! - odparł stanowczo jeż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz