niedziela, 3 grudnia 2023

LISTY DO ANIOŁA - 4 (z książki - 2021 r.)

HURAGAN

 Mój Drogi Aniele!

   Co jakiś czas przelatuje mi, jak huragan, szczęśliwy dzień i potem długo muszę po nim sprzątać.

   Szczęście zostawia po sobie tyle kłopotliwych odpadków ( z którymi za bardzo nie wiadomo, co zrobić), że kiedy zapowiada swoje przyjście, szykuję na nie duży worek z łatwo przyswajalnego przez naturę materiału.

   Gorzej, kiedy zlatuje z nieba niespodziewanie. Zapiera wtedy dech w piersiach i człowiek głupieje kompletnie, zapomina o świecie wokół i myśli, że to szczęście wieczne, bo zesłane przez Niebo.

   A ja wiem, że to tylko Twój kaprys, mój Aniele, albo sprawdzian mojej pokory. Jak pamiętasz zapewne, nie raz i nie dwa karałeś mnie potem mniejszym lub większym nieszczęściem za jej brak.

   I przyznam, że po nieszczęściu trudniej sprzątać niż po szczęściu.

 

Twój na zawsze

Michał syn Edwarda




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz